fbpx

Uwolnij niechciane emocje

Poniżej przedstawiam kilka kroków, które pomogą Ci dokładnie przyjrzeć się własnym emocjom, zrozumieć skąd się biorą oraz stopniowo zacząć je uwalniać. Technikę tę początkowo najlepiej stosować w odosobnieniu, podchodząc do tego jak do medytacji, gdyż należy zadbać o wyciszenie oraz komfort czasu i przestrzeni. Ważne jest indywidualne podejście, troska o siebie, jak również nieocenianie tego, co się wydarza. Upewnij się przed rozpoczęciem, czy znajdujesz się w dogodnym miejscu. I kiedy poczujesz się gotowy… 

  1. Weź głęboki oddech.
  2. Przenieś uwagę do swojego wnętrza. Możesz zamknąć w tym celu oczy, w ten sposób łatwiej będzie skontaktować się ze swoim ciałem i emocjami.
  3. Przypomnij sobie ostatnią sytuację, w której odczuwałeś/odczuwałaś negatywne emocje. Rozpoznaj myśli towarzyszące scenie. 
  4. Zauważ odczucia w ciele. Pozwól sobie odczuć emocje i reakcje w ciele. Nie hamuj ich. Przenieś na nie swoją uwagę, ale jeszcze przez chwilę powstrzymaj się od reakcji na zewnątrz, nawet jeśli czujesz silny bodziec do działania. Zauważ i obserwuj wszystko np: czy masz ochotę płakać, czy może chcesz krzyczeć lub rozładować agresję?
  5. Nazywaj towarzyszący stan. Rozpoznaj i nazwij emocję. Ważne: Nie identyfikuj się z emocją: jestem zły, jestem smutny zamiast tego powiedz czuję złość, smutek. Pozwoli to na wytworzenie przestrzeni między Tobą a uczuciem, tak by nie utożsamiać się z emocjami, a jedynie je obserwować. Pamiętaj, żeby nie oceniać niczego, tylko bacznie obserwować, co się dzieje w Tobie.
  6. Wytrwaj w tej przestrzeni. Możesz nazwać to, co czujesz, swoją własną, wymyśloną nazwą, pomagającą w przyszłości szybko zidentyfikować emocje. Możesz zwizualizować sobie to uczucie np. jako włochatego potwora, albo kolorowego krasnala.
  7. Teraz możesz zadać sobie pytanie: Jaką informację w tym momencie niesie dla Ciebie ta emocja? Co powinieneś wiedzieć na tą chwilę? Daj sobie jeszcze moment.
  8. Zauważ, czy masz przestrzeń, aby wybrać właściwą reakcję lub zachowanie. Jeśli jesteś w bezpiecznym dla siebie i innych otoczeniu możesz dać ujście swoim emocjom płacząc lub uderzając w poduszkę, krzycząc, tak aby rozładować napięcie w ciele. Ważne w tym ćwiczeniu jest, aby podążać za swoją intuicją, nie robić nic na siłę.

W tym procesie ważne jest zatem stopniowe dopuszczanie emocji, zwłaszcza gdy pojawia się obawa przed ich zalaniem. Dlatego istotna jest uważność na siebie i sukcesywne uwalnianie odczuć z ciała. Dotarcie do niektórych emocji może być trudne, jeśli więc potrzebujesz wsparcia w tym procesie, możesz do mnie napisać, chętnie Cię wesprę i pomogę.  

Powyższe ćwiczenie można też wykonywać na papierze, poprzez zapisywanie własnych myśli a później dopisywanie do nich towarzyszących emocji. Zapiski na bieżąco stanowić mogą ciekawe źródło wiedzy na własny temat.

Ta z pozoru prosta technika otwiera przestrzeń na uwolnienie starych, niesłużących emocji, które nie są dłużej potrzebne, gdyż dotyczą przeszłości. Aby tworzyć nową, lepszą przyszłość warto się uwolnić od tego, co stare i świadomie wybierać nowe myśli i zachowania. Nieuświadomione emocje mogą blokować wiele wspaniałych rzeczy w życiu, ponieważ emocje to wibracje działające w polu każdej jednostki (więcej o tym, że wszystko w świecie jest energią piszę tutaj).

Zmiana myślenia bywa trudna, gdy występuje opór

artykule na temat radzenia sobie z emocjami, pisałam o skutecznej metodzie, wpływania na emocje poprzez zmianę myśli. Bywa jednak i tak, że sama zmiana myślenia, czy też zachowania nie przynosi oczekiwanych rezultatów lub wręcz nie jest możliwa. 

Może to być spowodowane niechęcią do zmiany nastawienia, wywołanej silnymi negatywnymi emocjami z przeszłości. W takich sytuacjach najlepiej zacząć pracę nad stopniowym uwolnieniem emocji, po to by z czasem dotrzeć do zasobów racjonalnego, obiektywnego myślenia.

Podam tu przykład klientki, która przez kilka lat była w relacji. Kiedy okazało się, że partner nią manipuluje i wykorzystuje, zalała ją silna fala negatywnych uczuć. Przez długi czas nie potrafiła się pogodzić z tym, co ją spotkało. Gdy tylko wracała wspomnieniami do sytuacji, uruchamiała się w niej automatyczna reakcja emocjonalna, która blokowała ją przed obiektywnym spojrzeniem na sytuację. Dopiero stopniowe uwalnianie emocji poprzez badanie ich i przyglądanie się nim, dało jej możliwość konfrontacji z przeszłością i zmianę spojrzenia na całą sprawę.

Brak synchornizacji emocji z myślami

Innym z powodów, dla których warto pracować bezpośrednio z emocjami, jest przypadek, gdy mimo zmiany myśli (przekonań), czy też zachowań, oczekiwane rezultaty nie pojawiają się w życiu. Dzieje się tak, gdy myśli i zachowania stoją w sprzeczności z emocjami w ciele. Innymi słowy, gdy energia odczuwana w ciele (emocje) nie jest zsynchronizowana (zgodna) z wibracjami myśli i zachowania. Tylko w momencie kiedy myśli, emocje i zachowanie będą zgodne (czyli gdy będą rezonować na jednym poziomie energii), może nastąpić materializacja oczekiwanych rezultatów. Wydaje się to logiczne, gdyż ciężko osiągnąć coś czego bardzo chcemy, a tego nie czujemy (np: bo towarzyszy temu emocja strachu). Lub gdy wydaje nam się, że czegoś chcemy, ale nie jest zgodne z naszymi wartościami (wówczas dobrze jest przyjrzeć się, czy wybór jest właściwy, czy może nastąpiły zmiany wartości czy tożsamości osoby).

Jest to z pewnością praca długoterminowa, która wymaga cierpliwości, ponieważ znacznie szybciej jest zmienić myśli i przekonania, niż stare nawykowe odczucia emocjonalne w reakcji na pewne sytuacje. Stąd też stopniowe uwalnianie emocji może wspomóc proces zmiany. 

Dodatkowo emocje mogą dawać wyraz, czy też skupiać w sobie wiele myśli i przekonań. Bywa że praca nad niektórymi, wybranymi myślami, czy przekonaniami daje ograniczone spektrum działania. Praca z emocjami rozwiązuje wiele nieuświadomionych schematów myślowych. Odbywa się na głębszym poziomie świadomości, między innymi dlatego, że emocje zapisane są w DNA naszego fizycznego ciała. 

Emocje i myśli materializują się

Istotne dla własnego rozwoju jest zatem obserwowanie zarówno swoich myśli jak i emocji (tego, co niewidzialne i dzieje się wewnątrz nas). Czasem jednak wystarczy przyjrzeć się temu, co dzieje się na zewnątrz w świecie fizycznym, gdyż jest to materializacja świata wewnętrznego (wyobrażeń i przekonań). Dlatego warto zwracać uwagę zwłaszcza na powtarzające się i niechciane sytuacje (np: kłótnie, niedostępni partnerzy), aby dojrzeć niewspierające schematy działań i rozpocząć pracę z nimi. Za tymi schematami często kryją się niewygodne, wypierane, bo uważane za niespierające emocje. 

Jednak dopóki energia tych negatywnych emocji nie zostanie uwolniona, będzie ona powracać w postaci wydarzeń (potocznie nazywanych karmą) mających na celu uświadomienie nauki z nich płynącej (punkt 7 z wyżej opisanego procesu).

Jak mogę Ci pomóc?

Wyświetlanie 1–4 z 8 wyników